Ceny pięknie położonych nieruchomości są często nawet i ponad 100 proc. droższe w stosunku do lokalnych średnich. Czy warto tyle płacić? Odpowiedzieć można twierdząco. Z analiz zmian koniunkturalnych na rynku mieszkaniowym wynika, że spadkowi wartości opierają się właśnie najbardziej prestiżowe, najlepiej położone nieruchomości. One zawsze cieszą się wzięciem, mają też ogromny potencjał inwestycyjny – zarówno komercyjny, jak i mieszkaniowy.

Duże miasta
Piękny krajobraz w lokalizacji wielkomiejskiej to taki, który pozwala albo z góry podziwiać panoramę, albo delektować się widokiem zabytków za oknem. Mieszkania na zabytkowych starówkach są bardzo drogie. Za widok na piękne fasady kamienic wrocławskiego rynku trzeba płacić przynajmniej około 13 – 14 tys. zł od metra. Podobne stawki dotyczą także Krakowa czy Gdańska.

Jeśli ktoś marzy o komforcie spoglądania z góry na panoramę Warszawy, musi dysponować jeszcze większymi środkami. Przykładowo - za 78 – metrowy apartament na 8 piętrze wieżowca Cosmopolitan trzeba zapłacić blisko 2,6 mln zł (ponad 33 tys./mkw.) W tej cenie można korzystać nie tylko z mieszkania ale i dodatkowych udogodnień luksusu; więc usług concierge, całodobowej recepcji, strefy relaksu z fitness, siłownią, basenem, klubem itp.



Tafla Bałtyku z tarasu
Oczywiście jedne z najlepszych walorów krajobrazowych w Polsce mają lokalizacje nadmorskie, zwłaszcza te z bezpośrednim widokiem na Bałtyk. Im dalej od morza, tym ceny spadają i dotyczy to wszelkiego typu nieruchomości.
Za 2000 mkw. działki w nadmorskiej miejscowości Jantar w woj. Pomorskim, oddalonej o około 1600 m od morza trzeba zapłacić ponad pół miliona złotych, co daje stawkę za metr wynoszącą ponad 200 zł. W Stegnie za działkę o powierzchni 300 mkw. oddaloną o około 800 metrów od brzegu morza jeden z oferentów oczekuje już blisko 500 zł/ mkw. W Rowach działka pod zabudowę jednorodzinną bądź pensjonatową, oddalona około 800 m od linii brzegowej to wydatek rzędu około 150 zł / mkw.

Apartamenty z tarasem nad samym Bałtykiem kosztują minimum 8 – 10 tysięcy za metr. Średnie ceny to kilkanaście tysięcy. Kilka przykładów: 18 tysięcy od metra to cena ofertowa nadmorskiego apartamentu w Mielnie, z widokiem na morze i tarasami. Za 21 tys./ mkw. można nabyć mieszkanie w wieżowcu Sea Towers w Gdyni. Własne 90 mkw. to wydatek około 2 mln zł. Za 3 mln zł może zamieszkać w 100 – metrowym apartamentowcu w Świnoujściu, oczywiście z tarasem z widokiem na morze.

Mazurskie jeziora
To kolejna, atrakcyjna krajobrazowo, lokalizacja, choć tu ceny są nieco przystępniejsze. Działkę z własną linią brzegową można mieć już za kilkadziesiąt złotych od metra, jednak najbardziej atrakcyjne grunty, z planem miejscowym pozwalającym na inwestycje komercyjne i mieszkaniowe potrafią kosztować po kilkaset złotych za metr. Dla przykładu – cena ofertowa za teren o powierzchni 10158 m2 z bezpośrednim dostępem do jeziora Święcajty, wynosi blisko 2 mln zł, czyli 200 zł za metr.

Jeśli chodzi o domy wypoczynkowe czy budownictwo jednorodzinne, rozstrzał cenowy jest spory. 40 – metrowy, drewniany domek letniskowy oddalony o około 150 metrów od jeziora Symsar (6 km od Lidzbarka Warmińskiego) to wydatek 60 tysięcy złotych. Ceny jednak rosną im bliżej linii brzegowej. Za 60 metrowy dom z dostępem do brzegu Jeziora Spychowskiego (działka z własnym pomostem) jeden z oferentów oczekuje już ponad 400 tys. zł, co daje stawkę w wysokości blisko 7 tys. zł za metr. Drewniany domek letniskowy w Ełku (80 mkw.) będzie nas kosztował natomiast około 350 tys.


Monika Prądzyńska
Dział Analiz WGN